Dziennik/Codziennik

Kinia-dzaga

Napiszmy coś więcej o sobie i opiszmy tu jakas śmieszną, straszna, okropna lub jakaś inna historie ze swojego życia. Very Happy

Kr0mC!a

Hmm..śmieszna historia?
A więc:
Byłam kiedyś w niedziele w kościółku(chyba 2 lata temu) i poszłam do komunii...
Wracając przechodziłam koło klęczącej kobiety(starszej) nie patrzyłam pod nogi i...
BUM! Rypnełam na cały kościół a ludzie paczyli się na mnie jak na GŁUPIĄ Happy

melll

Ja kiedyś do komuni szłam z taką Natalią... a akurat ona się do mnie uśmiechnęła a ja w tej chwili miałam brać komunię. Ksiądz do mnie podszedł a jak mi już to ja się zaczęłam śmiac a ksiądz do mnie powiedział - uspokuj się dziewczyno - co mnie jeszcze bardziej rozśmieszyło Smile

Kajana

Hmm,...
Kiedyś byłam na Słowacji. No i moje kuzynki kochają wyzwania. No więc wymyśliły, że sobie pojeżdżą na quadach. No i jedna z kuzynek zaczęła wszystkich komentować. Kiedy była jej kolej powiedziała, że ona tu z całego grona umie jeździć najlepiej. Wsiadła i pojechała... Ale nie potrafiła zakrecać i wjechała w takie ogrodzenie z palików...